Witam!
Mam
na imię Ania, mieszkam w Łodzi, mam lat... hmmm, w
sumie czy to ważne? Chyba nie, bo ważniejsze jest to, że
jeszcze
nie czuję ich ciężaru na grzbiecie. A że jakaś zmarszczka
zapodzieje się tu czy ówdzie lub kolejny włos posiwieje, to
przecież nic strasznego. Ot, taka kolej rzeczy, na którą
niewiele można poradzić, ale którą można śmiało
zaakceptować.
I to zależy od nas samych. Tu przypomina mi się dyskurs
o szklance wody - w połowie pusta czy w połowie
wypełniona?
Ja stawiam na tę wypełnioną :)
W
czerwcu 2005r dzięki namowom i pomocy wspaniałego Andrzeja
Brzeziny Winiarskiego - Andrzeju piękne ukłony w
Twoją stronę - zaczęła powstawać ta oto stronka, która
stała się
nie tylko spełnieniem moich skrywanych pragnień, ale
także chwilą wytchnienia i odskoczni od codzienności.
To także
mój mały świat ZACZAROWANYCH OBRAZÓW gdzie słowa
znanych i nieznanych mi osób próbowałam oprawić w
magię kolorów, w zapach kwiatów, w śpiew ptaków...
Mam
nadzieję, że jeśli traficie tutaj, będzie to mile
spędzona
chwila, czego życzę Wam z całego serca - Ania.
Ach,
i jeszcze jedno - gdybyście czasem chcieli podzielić się ze
mną swoimi uwagami - napiszcie: anik148@o2.pl
:)
|