Poprzedni   POWRÓT   Następny

strona główna

 

 
 
 
 

 

Piernikowy dom

 

 

 

     Lubił bardzo mieszkać w piernikowym domu. Zapach starego miodu unosił się w pokoju, a cukrowe ozdoby - przylepione do ścian i okien - cieszyły wszystkich patrzących na ów wymarzony dom. Był słodki i barwny.
W ogrodzie piernikowe kwiaty zawsze żywo i radośnie witały słońce, a ptaki wycięte w cieście śpiewały gospodarzom i gościom bajkowego domu. Był to jedyny i niepowtarzalny dom, z którego - jak z rekwizytu - korzystało wielu bajkopisarzy malujących swe wyśnione historie.
Aż pewnego dnia przyszła ulewa. Piernikowy dach spływał w błoto. Ściany kruszyły się i bez trzasku kładły na ziemię. Cukier rozpuszczony w strugach deszczu słodził okoliczne pola. Piernikowe kwiaty i ptaki zaginęły lub odleciały w nieznanym kierunku.
Gospodarz zakasał rękawy, wziął łopatę i cierpliwie rozgarniał ruiny domu. Tuż pod warstwą piernikowych ruin łopata stuknęła o skalisty grunt.
Będę budował - pomyślał...

 

 

poezjaani.pl