Poprzedni   POWRÓT   Następny

strona główna

 

 
 
 
 

 

O trzech przyjaciołach

 

 

 

    Ich przyjaźń była naprawdę wyjątkowa. Każdy wolny czas, chwilkę, poświęcali na pisanie długich i szczerych listów. Każde spotkanie oczekiwane było z wielką radością. Jak wszyscy przyjaciele mieli swój własny świat. Wielki i bogaty świat, w którym jeden wprowadzał radosne tony muzyki i śpiewu, drugi wypełniał słowem refleksji i szczerości, a trzeci ubogacał wierszami zaczerpniętymi z poetyckiego serca.
Tak budowali wspólny świat, który był dla wszystkich otwarty i dla wszystkich dostępny. Przepływali na swych łodziach marzeń do wspólnego miejsca owego wspólnego świata, aby wypełniać go kolejnymi radościami albo zabezpieczyć przed następną groźbą.
I choć z wiekiem śpiewak ochrypł, a jego piosenki postarzały się, choć pisarzowi drżąca ręka uniemożliwiła pisanie, a poeta z wysiłkiem tylko mógł wypowiadać słowo, to przecież ich świat z każdym dniem stawał się mocniejszy. Ciągle trwał młody, twardy i niewzruszony...

 

 

poezjaani.pl