Nadzieja pozwala zerwać kartki z kalendarza, te niby dobre i najlepsze, cisnąć je bezmyślnie
w kosz, bo i tak przed nami jest jutro... Nadzieja pozwala z odwagą ująć klamkę drzwi jeszcze
nie otwartych. Nadzieja posyła w przyszłość bez obawy to, co trudne, za wielkie, bolesne...
Nadzieje otwiera oczy, które chętnie przymykamy, aby tuż pod powiekami utrwalić
najukochańsze pejzaże, twarze, sytuacje...
Nadzieja wyrzuca ręce w przód i rozpychając ławice mgły dobija się do nowych krajobrazów,
do promieni słońca, do początków nowego świata...
Nadzieja pozwala wierzyć i miłować. Nadzieja obejmuje umysł człowieka spokojnymi rękami i
całuje jego serce. Jest czułą matką naszych dni...
Nadzieja...!
|